sobota, 27 kwietnia 2013

poranek

Share it Please

Uwielbiam poranki. Oczywiście te w trakcie których nie muszę się śpieszyć, by nie spóźnić się do pracy.
Na pewno nie jestem śpiochem, bo zauważyłam, że uwielbiam wstawać dosyć wcześnie. Mam wtedy wrażenie, że cisza śpiącego jeszcze świata daje mi jakiegoś takiego powera. W ogóle mam wrażenie, że mam wtedy więcej czasu, a mniej stresu. Więcej czasu na życie!
Uwielbiam w samotności pić poranną kawę, przeglądać gazety, stukać w klawiaturę komputera...
Mam swoje poranne rytuały, bez których czasem nie potrafię się obejść.
Tak, poranki to zdecydowanie moja pora dnia!

3 komentarze:

  1. Coś w tym jest :). Ja je uwielbiam, gdy jestem sama. Niestety wielu rzeczy, które lubię, nie mogę robić, gdy moja współlokatorka śpi.

    OdpowiedzUsuń
  2. ej, też to lubię ! :D
    wstać wcześnie, przed wszystkimi i pobyć sama za sobą :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja jestem trochę śpiochem, ale często żałuję, że nie budzę się rano i nie obserwuje jak budzi się dzień, jak budzą się rośliny tuż za oknem, jak miasto zaczyna budzić się do życia.

    OdpowiedzUsuń