Czujecie to? Tak wiem, że to pewien absurd szalenie cieszyć się i w sumie być lekko nawet zaskoczonym nadejściem wiosny w drugim tygodniu kwietnia, ale chyba nie muszę pisać dlaczego?
Grunt, że czuję, że pogoda ma się ku lepszemu...!
Choćby nawet miał padać deszcz, to jeśli będzie ciepło - nic nie jest mi straszne!
A dzisiejszy poranek sponsoruje chyba mój ulubiony koktajl warzywno-owocowy.
Co w nim jest?
Seler naciowy + kiwi + miód + woda = wszystko wcześniej umyte i pokrojone miksujemy i ....
I nie ukrywam, że przed pierwszym łykiem byłam lekko przerażona....
Jednak oszalałam na punkcie tego koktajlu i myślę, że mogę go nazwać hitem mojej wiosny (tej nadchodzącej i pewnie tej która będzie). Polecam!
Miłego dnia!
[Continue reading...]