piątek, 6 września 2013

wrzesień

Tak, to wrzesień jest tym miesiącem, w którym odnajduję zapach z dzieciństwa.
To poranne zmieszanie ciepła z zimnem.
Ten zapach świeżości. Zapach oddechu jesieni, która zbliża się sporymi krokami, raz się wycofując, raz biegnąc do przodu.
Zapach już na zawsze kojarzący mi się w wychodzeniem do szkoły, rozpoczynaniem dnia, oczekiwaniem na to co przed nami. 
Wrzesień.
Ten czas wczesnej jesieni, którą akceptuję, potem już niestety jest tylko gorzej.

[Continue reading...]

niedziela, 1 września 2013

Marzenie



Bo w życiu chodzi przecież o to by spełniać swoje marzenia.
Wczoraj spełniło się moje jedno, malutkie...
Radochę za to miałam ogromną! 


[Continue reading...]