Czasem każdy z nas potrzebuje wieczoru tylko dla siebie. Ja muszę mieć taki wieczór przynajmniej raz w tygodniu.
Z okazji soboty i wieczoru tylko dla mnie zorganizowałam sobie mini "SPA" w mojej łazience.
Zapalam świecę, biorę ciepły prysznic i delektuję się każdą minutą ciepłego wieczoru.
Możecie tu podglądnąć jakich kosmetyków używam, a dodam, że są to ostatnio moi faworyci.
Zapach balsamu ujędrniającego PALMERS'a jest jak kubek gorącego kakao, oliwka do paznokci spisuje się idealnie, a krem na noc od siostry ma w sobie coś takiego, że mam wrażenie, że stoję w moim pierwszym sklepie kosmetycznym w jakim robiłam zakupy jeszcze jako nastolatka- taki specyficzny zapach... wspaniały....
Oczywiście w takie wieczory jak ten mam więcej czasu na pielęgnację...i na cieszenie się nią, bo czyż dbanie o siebie nie jest przyjemnością?
Tak jak i jedzenie czekolady..., dziś sobie jej nie odmówię.
Mam nadzieję, że i Wy macie od czasu do czasu takie wieczory. Może napiszecie mi jak one wyglądają?
oczywiście :) http://alezszarysz.blogspot.com/2009/10/relaks.html
OdpowiedzUsuńu mnie to po prostu wieczór z książką :-) I jakieś smakołyki, a czasami dobra herbata. I już! :) Pełnia szczęścia.
OdpowiedzUsuńDawaj meila i juz pisze!
OdpowiedzUsuńlandrusk@gmail.com
UsuńTo zależy od nastroju i potrzeby ;D kiedy Bardzo Mądry Mężczyzna ma jakieś spotkanie z Kolegami, ja kupuję winko, albo piwko, chipsy, wybieram film dla SIEBIE, albo książkę, którą czytam i rozkoszuję się chwilą :) Baaaaaaaaardzo powoli :)
OdpowiedzUsuńDługich kąpieli nie lubię, bo wysiedzieć nie mogę :P wole prysznic, chyba, że po nartach, albo czymś w takim stylu :)
Życzę Ci wielu takich wieczorów :)
trzeba dbać o siebie i pamiętać o odpoczynku dla duszy i ciała :)
OdpowiedzUsuńu mnie to kąpiel z bąbelkami, dobra kawa i spacer.