niedziela, 17 lutego 2013

niedziela z NIEMOŻLIWE

Share it Please
Film o którym nie mogę napisać nic ponad to, że niewątpliwie wzruszył mnie ogromnie i uświadomił mi, że powinnam cieszyć się każdą minutą swojego życia.
A takie historie jak ta w filmie wcale nie są NIEMOŻLIWE.

Dziś jak widać niedziela spędzona tak:
Nadrabiam zaległości filmowe, serialowe i książkowe. Niedziela pod kocem, z kubkiem najpierw kawy, a teraz herbaty w ręce.

Aż nosa się nie chce wychylać z domu. Oby niedziela wlekła się i wlekła...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz